niedziela, 29 grudnia 2013

Zabór OFE, czyli czy jesteśmy społeczeństwem baranów?


W minionym tygodniu Prezydent podpisał skandaliczna ustawę zabierającą połowę aktywów posiadanych przez OFE (150 mld) i praktycznie zamieniające OFE z funduszu bezpiecznego w fundusz agresywny, mogący inwestować tylko w akcje i obligacje. Dostaniemy tez kilka miesięcy na "wybór", czy chcemy pozostać w OFE. Ci którzy nic nie zrobią, czyli większość, zostaną automatycznie przeniesieni do ZUSu. 

Rząd zrobił wszystko, żeby zniszczyć reformę emerytalną z lat 90. Wszystko to zostało do smaku podlane antykapitalistycznym sosem :(

Po co to Tusk zrobił? Żeby mógł się dalej bezkarnie zadłużać (zadłużanie się państwa ponad 55% PKB jest konstytucyjnie karane m.in. nakazem wprowadzenia programów sanacyjnych, a do tego progu się zbliżamy). Przeniesienie środków do ZUSu powoduje ukrycie długu, gdyż dług ZUSu nie liczy się do oficjalnego zadłużenia państwa. Dzięki temu sprytnemu ruchowi, będzie miał dodatkową rezerwę na kiełbasę wyborczą, a wybory przecież za pasem... Zyskał, być może, parę dodatkowych lat życia w polityce, a co się będzie działo za kilkadziesiąt lat, to już nie będzie jego problem.

Dług ukryty dalej pozostaje długiem, a demografia w Polsce jest nieciekawa: ilość pracujących będzie się zmniejszać, a emerytów wzrastać, kto na nich zarobi?!? Bo tak właśnie działa ZUS, w którym nie ma żadnych pieniędzy: bieżące emerytury finansowane są z bieżących składek pracujących. Gdy zabraknie pracujących, zabraknie na emerytury. Co wtedy powie rząd? "Sorry dziadkowie i babcie, nie ma kasy, emerytury są za duże :( ścinamy je o połowę, budżet w potrzebie". Prywatne OFE zabezpieczały nas przed tym chociaż częściowo, bo tam jest realna pracująca kasa w postaci gotówki i obligacji, które w odpowiednim czasie można zamienić na gotówkę. Dlatego właśnie aktywa OFE są takim łakomym kaskiem dla rządu... Nie zrobi przecież skoku na ZUS, bo tam nie ma żadnych pieniędzy, tylko pałace zusowe, pełne urzędników...

Czy Tusk się zastanawiał, co będzie jak OFE zaskarżą tę ustawę do trybunału w Strasburgu? Przecie to jest zwykłe wywłaszczenie i istnieje duże prawdopodobieństwo, ze wygrają i podatnicy będą musieli płacić odszkodowanie. A co z nasza wiarygodnością ? Kto teraz będzie kupował obligacje, wiedząc, ze w każdej chwili rząd może uznać, że są nieważne? Pewne jest, ze ich cena wzrośnie i zapłacą za to podatnicy, bo przecież czymś trzeba zasypywać dziurę budżetową, więc obligacje wypuszczać trzeba...

Wszystko to się dzieje w prawie kompletnej ciszy medialnej, coś tam napisała GW, Rzeczpospolita, ale na pudelku cisza ;) nie było to też tematem świątecznych rozmów Polaków... Polacy się ruszą wtedy, gdy będzie za późno, gdy kryzys będzie w pełni...

Co ciekawe, analiza komentarzy pod artykułami na Gazeta.pl pokazuje, ze OFE cieszy się sporą niechęcią ludzi. Można tylko podziwiać skuteczność antykapitalistycznej propagandy rządowej.

Oczywiście OFE to nie są charytatywne organizacje i działają dla zysku, ale my tez z tego zysku mamy korzyść. Jasne jest tez to, ze opłaty pobierane przez OFE są za wysokie, ale te opłaty zależą od rządu, dlaczego ich nie zmieniał przez tyle lat?!?

Rząd zamiast robić prawdziwe reformy, czyli pozabierać przywileje emerytalne górnikom, służbom mundurowym, rolnikom i księżom, woli zabierać milczącej większości. Po co się narażać konkretnym, zorganizowanym i agresywnym grupom, którzy pójdą pod kancelarię Premiera i spalą kilka opon? Lepiej zabrać baranom, którzy będą siedzieć cicho :(

Chcącym pogłębić wiedzę na ten temat polecam FOR.

 Podyskutuj na forum.

wtorek, 24 grudnia 2013

Ateistyczne Święta

Świąteczny początek, czy można sobie lepiej wyobrazić rozpoczęcie nowego bloga ? ;) Myślę, że nie :) Długo się zastanawiałem, czy w ogóle rozpoczynać nowego bloga, wszak nie narzekam na nadmiar wolnego czasu, ale jednak wokół mnie tyle się dzieje rzeczy, które domagają się odpowiedniego komentarza, że nie mogę się już dłużej opierać :) Czas ku temu odpowiedni, bo przy okazji mogę coś dać moim czytelnikom pod choinkę :P 

Uwielbiam Święta „Bożego Narodzenia” :) Są dla mnie czasem wypoczynku, spotkaniem z rodziną, jedzeniem, piciem, rozdawaniem i przyjmowaniem prezentów i powrotem do czasu dzieciństwa. Jednak wielu katolików z sarkazmem i ze słabo skrywanym uśmiechem triumfu pyta ateistów: dlaczego obchodzimy ICH święto ?!? Mało tego. Wielu ateistów tak myśli ! Wielu ateistów karze samych siebie i odmawia świętowania… Zamykają się samotnie w pokoju i udają, że to zwykły dzień, albo na siłę wymyślają sobie zajęcia, żeby tylko nie siedzieć wspólnie z rodziną przy stole… Co za idiotyzm ! Ludzie lubią świętować, dlaczego się tego pozbawiać na własne życzenie ?!? 

Prawda jest taka, że pochodzenie świąt i prawie WSZYSTKICH rytuałów świątecznych nie jest wcale katolickie ! Już wskaźnikiem tego jest to, że prawie wszystkie religie obchodzą święta w mniej więcej tym samym czasie… Przypadek ? Bynajmniej :) Po prostu wszystkie religie uznały za swoje, obchody przesilenia zimowego, czyli najkrótszy dzień w roku i najdłuższą noc. Od tego dnia dni będą coraz dłuższe :) Czyż to nie świetny powód, żeby świętować ? Szczególnie, że w dawnych czasach ludzie byli ściśle związani z przyrodą… Słowianie obchodzili to jako Święto Godowe, Rzymianie Saturnalia, Germanie Jul itd. Dlaczego kościół katolicki uznał, że akurat wtedy urodził się Jezus ? Jeśli dokładna data urodzenia człowieka zwanego Jezusem, nie jest znana? Sprawa jest prosta, kościół nie mógł sobie poradzić z „ciemnym” ludem, który wciąż uparcie świętował stare święta, więc przykrył stare święta nowymi, już z „pieczątką” legalności :) 

Zabierzmy się za główne symbole świąteczne:

Choinka – w dawnych czasach uważana za symbol życia i odradzania się, trwania i płodności (wiecznie zielona). Do Polski przywlekli je… zaborcy niemieccy. Ups ;) 

Święty Mikołaj (Saint Nicholas of Myra) – biskup z IV wieku z terenu dzisiejszej Turcji, sławny z tego, że rozdawał podarunki biednym (co jest faktycznie dziwne, jak na biskupa katolickiego ;), jednak postać świętego Mikołaja bardziej pochodzi się od germańskiego (znowu !) boga Odina, starca z długą siwą brodą… 

Podarunki – wręczanie sobie prezentów było charakterystyczne dla Romańskich Saturnalii, później rozpowszechniło się po świecie. 

Dodatkowe nakrycie – starodawny zwyczaj, dodatkowy talerz był dla dusz umarłych. 

Siano pod obrusem – wywodzi się z pogańskiego zwyczaju składania ofiary bogowi Ziemiennikowi, właśnie w postaci siana, żeby zapewnić sobie dostatek i powodzenie. Pod obrus zaczęli je wtykać chrześcijanie ;) 

Karp – rozpowszechniony został przez… komunistyczne władze, z powodu łatwości w hodowli i taniości :) 

Post – tak, ten wynalazek można przypisać chrześcijaństwu, aczkolwiek obecny jest też w innych religiach. Władcy religijni lubią jak lud cierpi i się umartwia, stąd zalecenia postu ;) Dawne ludy lubiły się bawić i objadać przy świątecznych okazjach. Religia próbuje zabić każdą przyjemność… 

Jak widać, to nie ateiści obchodzą katolickie święto, ale katolicy obchodzą starożytny i pogański (czyli to, co biskupi lubią potępiać) zwyczaj :) 

Życzę wszystkim czytelnikom wesołych i rozpasanych pogańskich świąt :) Może i nawet genderowych, dlaczego by nie ? :P 

Sobie życzę dużo weny na nowym blogu :)

Podyskutuj na forum.